5 minut z Takiem Karlsenem: Proces Sześćdziesięciu

 

Jak to się stało, że w naszym doskonałym społeczeństwie ponownie rozpleniły się siły chaosu i terroru? Przez najbliższe tygodnie spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, przybliżając państwu sylwetki istot, które w swym szaleństwie podniosły rękę na instytucje i obywateli naszego Imperium.


  

 

- Witam szanownych państwa, czas na "Pięć minut z T’akiem Karlsenem". – Korelianin w nienagannie skrojonym kaftanie przemawiał do widzów zgromadzonych przed holoprojektorami rozsianymi po galaktyce. – W dzisiejszym i kolejnych programach zajmiemy się tematem, który nie schodzi z ust i organów mowy dżentelistot naszego Imperium. Jak to się stało, że w naszym doskonałym społeczeństwie ponownie rozpleniły się siły chaosu i terroru, które wydawałoby się złożono do grobu wraz z szczątkami skorumpowanej Republiki? Przez najbliższe tygodnie spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, przybliżając państwu sylwetki istot, które w swym szaleństwie podniosły rękę na instytucje i obywateli naszego Imperium. – prowadzący przygładził niepoddający się żelowi kosmyk platynowych włosów.

Po prawej stronie prezentera pojawił się wizerunek Skakoanina.

 

- Pierwszym z zbrodniarzy, którego państwu przedstawimy, jest niejaki Wat Treetor. Wali Wat Treetor prowadził podwójne życie. Dla społeczności i władz Skako był 5minutzTakiem GRAFwzorowym obywatelem: walim, czyli po skakoańsku „zarządcą” jednego z księżyców planety, fundatorem i ojcem rodziny. Jednak pod tą wydawałoby się przyjazną powierzchownością krył się potwór i religijny fanatyk, dla którego żadna zbrodnia nie była zbyt obrzydliwa w jego dążeniu do „oczyszczenia” Skako z obcych. Na czele Bractwa Bram Grontessiantu, zabobonnej sekty, prowadził kampanię nienawiści przeciwko ludziom i innym gatunkom zamieszkującym planetę w pokoju od czasu nastania imperialnego panowania. Jego fanatyczni terroryści sabotowali imperialną infrastrukturę, wysadzali osiedla pracowników imperialnej administracji i napadali na samotnych żołnierzy z miejscowego garnizonu. Dzięki swojej pozycji i wpływom we władzach planety Treetor był w stanie tuszować swoje zaangażowanie przed śledczymi rozpracowującymi jego siatkę. Jednak żaden tytuł, bogactwa czy kontakty nie mogą uchronić przed imperialną sprawiedliwością. Imperialna Służba Bezpieczeństwa w brawurowej akcji rozbiła Bractwo i jego struktury na Skako. Sam Wat Treetor został schwytany na Metalorn, podczas próby założenia nowej komórki swojej ksenofobicznej organizacji na tej planecie. Przypadek Wata Treetora powinien być dla nas przestrogą, nikt nie może być poza podejrzeniami. Nawet, a być może w szczególności przedstawiciele lokalnych władz na co dzień deklarujący przywiązanie do imperialnych wartości, a w kuluarach znieważający naszego imperatora i prawowite władze. Apeluję do naszych widzów o czujność wobec kiełkujących nasion zdrady na ich planetach i zachęcam do zgłaszania takich przypadków do naszego programu. Z przyjemnością przekażemy te informacje odpowiednim organom – na twarzy prezentera pojawił się szczery, szeroki uśmiech.

Dziękuję państwu za uwagę i zapraszam na kolejny z naszych programów, w którym przyjrzymy się sylwetce piratki, niejakiej Syal Antilles. To było "Pięć minut z Takiem Karlsenem".