image image image image image
Chaos dosłowny i wymowny! Dzięki niesamowitemu szczęściu i zbiegowi okoliczności nasz reporter był świadkiem dziwnego zdarzenia, które zupełnie kompromituje republikańskie dowództwo Floty. Kilka godzin temu podczas wylotu formacji okrętów ze stoczni, Siły Zbrojne dosłownie zgubiły gwiezdny krążownik. Z miejsca zdarzenia nadaje bezpośrednio nasz reporter! Read the Full Story
Ekscesy i upadki byłej Królowej Galactic-Popu Kolejny skandal rozszedł się echem w środowisku muzycznym. Dotyczy oczywiście Maili Jackson, która znów zostawiła swoich fanów wyczekujących pod sceną. Czy to już zupełny koniec wielkiej gwiazdy? Czy przerzedzające się od lat rzesze jej wielbicieli znikną zupełnie? Read the Full Story
Święto Dnia Proklamacji     Chcąc zdementować ostatnie plotki o słabości Imperium Galaktycznego, Imperator razem z władzami wojskowymi ustalił termin jednej z największych parad floty w historii znanej galaktyki. Miłościwie nam panujący ma zamiar pokazać tym samym wszelkim niezdecydowanym czy podatnym na plotki rozsiewane przez Republikę, kto ma prawdziwą siłę i wygrywa aktualną wojnę. Read the Full Story
Droidy chcą miejsca w Senacie!   Tego jeszcze nie było! Jeśli ustawa zostanie przeforsowana, w Senacie nowej Republiki po raz pierwszy w historii Znanej Galaktyki może zasiąść droid. I to wcale nie jako zastępca któregoś z polityków, ale jako pełnoprawny Senator!   Jak to możliwe? Trwają negocjacje związane z ustaleniem statusu systemu gwiezdnego 400100500260026 MK 2, który jest... własnością droidów! Ale nie uprzedzajmy faktów. Read the Full Story
Imperium zwycięża bez walki!   Do nieustających od kilku miesięcy zwycięstw Sił Zbrojnych Imperium Galaktycznego słynny Radalius Rancius dołożył własny wkład. System Thustra Radalius Rancius dołączył niedawno do Imperium Galaktycznego dzięki działaniom dyplomatów, którzy uprzedzili podobne, choć mizerne starania Republiki. Jest to pierwszy z wielu, jak zapowiada Radalius, sukcesów imperialnej dyplomacji. Read the Full Story

HoloNet

Ostatnio dodane:

  • Chaos dosłowny i wymowny! Chaos dosłowny i wymowny!
    Dzięki niesamowitemu szczęściu i zbiegowi okoliczności nasz reporter był świadkiem dziwnego zdarzenia, które zupełnie kompromituje republikańskie dowództwo Floty. Kilka godzin temu podczas wylotu formacji okrętów ze stoczni, Siły Zbrojne dosłownie zgubiły gwiezdny krążownik. Z miejsca zdarzenia nadaje...
    New Republic Daybreak
    Czytaj...
  • Ekscesy i upadki byłej Królowej Galactic-Popu Ekscesy i upadki byłej Królowej Galactic-Popu
    Kolejny skandal rozszedł się echem w środowisku muzycznym. Dotyczy oczywiście Maili Jackson, która znów zostawiła swoich fanów wyczekujących pod sceną. Czy to już zupełny koniec wielkiej gwiazdy? Czy przerzedzające się od lat rzesze jej wielbicieli znikną zupełnie?
    New Republic Daybreak
    Czytaj...
  • Droidy chcą miejsca w Senacie! Droidy chcą miejsca w Senacie!
      Tego jeszcze nie było! Jeśli ustawa zostanie przeforsowana, w Senacie nowej Republiki po raz pierwszy w historii Znanej Galaktyki może zasiąść droid. I to wcale nie jako zastępca któregoś z polityków, ale jako pełnoprawny Senator!   Jak to możliwe? Trwają negocjacje związane z ustaleniem...
    New Republic Daybreak
    Czytaj...
  • Imperium zwycięża bez walki! Imperium zwycięża bez walki!
      Do nieustających od kilku miesięcy zwycięstw Sił Zbrojnych Imperium Galaktycznego słynny Radalius Rancius dołożył własny wkład. System Thustra Radalius Rancius dołączył niedawno do Imperium Galaktycznego dzięki działaniom dyplomatów,...
    Imperial Guardian
    Czytaj...
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4

New Republic Daybreak na gorąco:

Sześćdziesięciodwuletni przedstawiciel Norulacu może przypadkiem pożegnać się ze stołkiem w Senacie. Zarówno władzom, jak i obywatelom planety, nie podobają się miłosne ekscesy polityka, którego ostatnio przyłapano w hotelowym łóżko z dziewiętnastoletnią prostytutką. Jak się okazuje, nie był to pierwszy wyskok Cala Baraleina, bowiem do mediów zgłasza się coraz więcej młodych dziewczyn twierdzących, że uprawiały z senatorem miłość za pieniądze. Niemłody już mężczyzna miał rzekomo sypiać nawet z dwoma czy trzema kobietami na raz, zaś jego erotyczne życzenia naprawdę nie nadają się do publikacji bez ograniczenia wiekowego.

Choć sam zainteresowany zaprzecza tym doniesieniom, afera na jego rodzinnej planecie nie cichnie, zaś codziennym tematem dyskusji stało się pytanie czy powinien ustąpić ze stanowiska. Przed chwilą udało nam się dowiedzieć też, iż jego dużo młodsza żona, Yvone Baralein (l.32) opuściła wspólne mieszkanie i obecnie przebywa u swoich rodziców. Czyżby oprócz końca kariery szykował się także koniec małżeństwa?

Szalony Saper znów uderzył, zaś wszystko, co może zrobić policja to zabezpieczenie miejsca zamachu przed gapami. Do tragedii doszło w czasie uroczystości otwarcia nowej linii miejskiej kolejki, na którą przybyło łącznie około dwóch tysięcy mieszkańców miasta. Większości z nich, na szczęście, nic się nie stało, lecz śmierć poniosło 112 zaproszonych VIPów, wśród których znaleźli się zarówno inwestorzy, jak i właściciele luksusowych lokali przy których znajdują się nowe stacje.

Na miejscu obecni byli również przedstawiciele Zakonu Jedi: Mistrz Tenler Berran oraz młody Theo Whitaker, który zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dziennikarzy. Według jego słów, pogoń za Szalonym Saperem po zamachu byłaby bezcelowa, bowiem najpewniej nie było go już na miejscu zdarzenia - przyszły Rycerz Jedi podejrzewa, iż ładunki odpalane są zdalnie, zaś sam terrorysta w tym czasie znajduje się w bezpiecznym miejscu. Uważa on też, iż "obecnie trwająca wojna jest jak woda na młyn dla bombera", co brzmi jak stwierdzenie, iż możemy spodziewać się kolejnych ataków. 

Whitaker w trakcie swojej krótkiej wypowiedzi kilkukrotnie podkreślił, iż Zakon Jedi współpracuje z miejscową policją - zupełnie jakby chciał w ten sposób zdementować plotki, według których Rycerze zaprzestali poszukiwań terrorysty już jakiś czas temu.

Rodzima planeta Cerean została właśnie zablokowana przez trzy gwiezdne niszczyciele typu Imperial. Planeta Cerea w Wewnętrznej Rubieży jest światem neutralnym w trwającym konflikcie, jakkolwiek utrzymuje dobre stosunki z Nową Republiką, nie chciała brać czynnego udziały w wojnie po żadnej ze stron. Polityka izolacyjna i ksenofobia Cerean doprowadziła w końcu do tego, czego można się było spodziewać - ataku Imperium. Nie znamy celu ani przyczyny agresji. Póki co nie doszło do inwazji i rzekomo taka wcale nie jest planowana: silna flota Imperatora dokonała jedynie blokady ruchu w systemie. Dziwne posunięcie, wszak Cerea i tak nie utrzymywała kontaktów z resztą Galaktyki. Czyżby Imperium chciało się ograniczyć tylko do manifestacji swych możliwości militarnych? A może to początek kolejnego natarcia o szerokim zasięgu, a system w Sektorze Cernagi ma pełnić rolę nowego posterunku armady tyrańskiego Imperatora?

Jeśli wierzyć doniesieniom Imperial Guardian, na Korriban - ojczystej planecie Sithów - panuje trudne do opisania zamieszanie. Według niepotwierdzonych informacji doszło do wewnętrznych walk w Zakonie, walk które w sposób bezpośredni zagrażają jedności Bractwa Ciemnej Strony. Choć na razie szczegóły domniemanej wojny domowej nie są znane, a przedstawiciele i rzecznicy prasowi Jedi milczą, istnieje możliwość upadku Triumwiratu, w skład którego wchodzą Lordowie Golan-Thek,  Annihious i Lady Valkiriana, co może zaowocować całkowitym rozkładem struktury korribańskiego Zakonu. Sytuacja taka byłaby niezwykle korzystną dla Nowej Republiki toczącej z nim wojnę, a zaprzepaszczenie rodzącej się szansy na zadanie ostatecznego ciosu Sithom, gdy ci są najsłabsi byłoby niewybaczalnym błędem ze strony naszych władz oraz Luke'a Skywalkera jako Wielkiego Mistrza Zakonu Jedi.

Wciąż czekamy na pewniejsze informacje z Korriban, jednak uzyskanie ich z pierwszej ręki wydaje się niemożliwym. Tak czy inaczej, gdy tylko czegoś sie dowiemy, natychmiast poinformujemy o tym naszych Czytelników.

Na wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Coruscant Security Force poznaliśmy ostatnie trzy nazwiska ofiar przypisywanych "Elektronicznemu Mordercy" od jakiegoś czasu grasującego na stołecznej planecie Nowej Republiki. Tak, jak przypuszczaliśmy w poprzednim artykule dotyczącym tej sprawy, na szczycie listy znalazł się Lax Ores, wokalista zespołu Paradise City. Tysiące fanów już zgromadziło się pod budynkiem 500 Republica, by złożyć hołd tragicznie zmarłemu idolowi. Pozostałe dwie ofiary droida to Sylvia Ramos, autorka scenariuszy popularnych seriali dla gospodyń domowych oraz Richard Church, jeden z członków zarządu upadającego Serv-O-Droid.

Służbom bezpieczeństwa wciąż nie udało się złapać droida-zabójcy, ani tego, kogo własnością jest "Elektroniczny Morderca", bo o tym, że ten nie działa na własną rękę nie ma wątpliwości.

Chyba dla nikogo nie będą zaskoczeniem wyniki ostatniego "konkursu" na najprzystojniejszego idola nastolatek. W rankingu miesięcznika "Ou!" pierwsze miejsce zajał nie kto inny, a Tony "Sweet Voice" Yelinsky mający w swoim repertuarze utwory takie, jak "You Are So Wonderful" czy "Ricky-Ticky-Martin", a którego twarz i nagi tors zdobią ściany zdecydowanej większości humanoidalnych nastolatek w Sektorze Koreliańskim. Piosenkarz idealnie pasuje do hasła "narzeka krytyka, szaleje publika" i bez większego wysiłku podbija szczyty list przebojów i serca wielbicielek mdlących pod sceną na sam jego widok - i to wszystko pomimo nieprzychylnych opinii muzycznych ekspertów. 

W głosowaniu udział wzięło ok 230 000 czytelniczek miesięcznika "Ou!" wydawanego w Sektorze Koreliańskim. Średnia wieku głosujących: 16 lat.

Miało być dyskretnie, wyszło głośno. Anakin Solo (16 l.), syn legendarnego bohatera Nowej Republiki oraz siostrzeniec Wielkiego Mistrza Zakonu w trakcie wypełniania zadania w ramach szkolenia Jedi przybył publicznym transportowcem na Korelię - rodzimą planetę ojca.

Na lądowisku powitały go setki fanów, wznoszące ciepłe okrzyki do swego "koreliańskiego Jedi". Chłopak zareagował jak rasowy celebryta - zaczął rozdawać autografy, na prośbę młodych Korelianek pokazał kilka sztuczek z Mocą i wygłosił krótką mowę, po której obrzucono go kwiatami i zaproszono do eksluzywnego hotelu, nazwy którego podać nie możemy. Anakin Solo jest najmłodszym z trójki rodzeństwa, dzieci Leii Organy Solo oraz Hana Solo, lecz to właśnie on stał się prawdziwym idolem Znanej Galaktyki. Wszyscy chwalą jego zdolności pilotażu, jak i mistrzowskie opanowanie technik zakonnych. Przy takich korzeniach i zdolnościach jest też głośno typowanym kandydatem na zastępcę Luke'a Skywalkera na stołku Przewodniczącego Rady Jedi, gdy tylko zdobędzie tytuł Mistrza.

Co na to Zakon? "Niech no tylko wujek Luke... znaczy Mistrz Skywalker się o tym dowie" - komentuje bez uśmiechu Jacen Solo (18 l.), brat Anakina. - "Zakon nie pochwala medialnej szopki, która powstała na Korelii."

Miranda Tee Parsi Lakon

Imperial Guardian Flash:

    Chcąc zdementować ostatnie plotki o słabości Imperium Galaktycznego, Imperator razem z władzami wojskowymi ustalił termin jednej z największych parad floty w historii znanej galaktyki. Miłościwie nam panujący ma zamiar pokazać tym samym wszelkim niezdecydowanym czy podatnym na plotki rozsiewane przez Republikę, kto ma prawdziwą siłę i wygrywa aktualną wojnę.

Coraz mniej młodych ludzi chce przywdziać charakterystyczny pancerz szturmowca - to fakt, któremu nie da się zaprzeczyć. Armia coraz częściej musi szkolić rekrutów z poboru, bowiem z każdym rokiem maleje liczba chętnych, by wstąpić w szeregi wojowników ładu i porządku. Żołnierzy potrzeba coraz więcej - do okupacji zajętych planet, do zapchania dziur na frontach, do zajmowania kolejnych, do uzupełnienia strat, do obsadzenia korpusów na okrętach wojennych - mówiąc krótko: do wszystkiego, co z toczoną wojną związane. Jakby tego było mało, na skutek agresywnych działań Nowej Republiki i Zakonu Jedi, zniszczonych zostało kilkanaście placówek klonujących, co znacznie ograniczyło możliwości wyhodowania kolejnych żołnierzy-klonów.

Potrzeby rosną, możliwości maleją - tak można określić obecną sytuację werbunkową. Imperator Tourville nakazał zwiększenie przymusowego poboru na okupowanych planetach, zaś armia zwiększyła środki przeznaczone na żołd dla najemników. Działania jak najbardziej pożądane, niestety - na dłuższą metę mogą okazać się niewystarczające.

Sektor Quelii na Zewnętrznej Rubieży czasowo został wyłączony z terenów manewrowych floty Imperium. W krótkich odstępach czasowych napotkano się bowiem na szereg kosmicznych anomali, w wyniku których poniesiono ciężkie straty. W systemie Cedre w jonową mgławicę wpadł gwiezdny niszczyciel typu Victory, ocalała jedynie czwarta część oficerów i mniej niż dziesięć procent załogi. Podobnie było w systemie Varn, pył kosmiczny doprowadził do uszkodzenia aż dziewięciu myśliwców. Z kolei grawitacyjne zakłócenia w systemie Vahaba dały się we znaki transportowcom. "Najgorzej i tak jest w systemie Dathomiry - informuje rzecznik Imperium - nasi specjaliści wysnuli hipotezę, że to właśnie okolice tamtejszej gwiazdy Domir mogą być źródłem anomali. Szacunkowo na samej Dathomirze rozbiło się w ostatnim czasie nawet kilkadziesiąt jednostek wykonujących dzikie loty. To głównie margines i wyjęci spod prawa, więc na szczęście żadna strata dla społeczeństwa imperialnego. Boli nas jednak strata dwóch fregat podczas patrolu. Nie jesteśmy niestety w stanie nic poradzić na dziwne zjawiska, tymczasem zamykamy dla cywilów ruch w kontrolowanej przez nas części Sektora Quelii, aż w ośmiu systemach. Wycofujemy stamtąd flotę. Gdy tylko ustalimy źródło zaburzeń, zaczniemy przeciwdziałać".

Problem nasilających się pirackich ataków na konwoje handlowe na terenach niedawno należących do Rebeliantów znany był każdemu obywatelowi Imperium Galaktycznego. Flota tzw "Republiki" nigdy nie była w stanie zapewnić bezpieczeństwa przewoźnikom operującym w peryferyjnych systemach gwiezdnych, lecz od czasu, gdy te znalazły się pod rządami Imperium, życie pirata stało się znacznie trudniejsze.

Dzięki bezlitosnej akcji zorganizowanej przez imperialną marynarkę udało się rozbić aż trzydzieści dwie mniejsze grupy piratów oraz cztery duże. Szacowana łączna wartość strat spowodowanych przez napady zlikwidowanych band przekracza półtora miliarda kredytów, a trzeba wiedzieć, że są to obliczenia dość optymistyczne. Od czasu, gdy na szlakach handlowych pojawiły się patrole Imperium, gwiezdni złodzieje powrócili tam, skąd pochodzą, czyli na terytoria Republiki oraz do Przestrzeni Huttów, gdzie dalej czynią swój bezprawny precedens. Ze względu na znaczny wzrost bezpieczeństwa podróży w zasięgu granic działania naszej floty, zmniejszono również liczbę patroli.

Imperialna służba celna odniosła kolejny spektakularny sukces. Tym razem jej funkcjonariusze zdołali przechwycić olbrzymi ładunek nielegalnych substancji odużających, w tym igiełek śmierci czy błyszczostymu. Obława na przemytników była zwieńczeniem kilkunastotygodniowego śledztwa przeprowadzonego przez celników w porozumieniu z Imperialną Marynarką. Zatrzymano dwa dużych rozmiarów frachtowce, na pokładach których próbowano przeszmuglować towar o łącznej wartości niemal dwudziestu milionów kredytów, a które na terytorium Imperium Galaktycznego próbowały przedostać się ze strony Przestrzeni Huttów.

Kapitanowie obu jednostek zostali śmiertelnie ranni w czasie akcji abordażowej - obaj stawiali zbrojny opór przy aresztowaniu i dowodzący akcją zdecydował się wydać rozkaz ich zastrzelenia, by nie ryzykować niepotrzebnie życia celników. Pozostałych członków załogi aresztowano i obecnie trwają przesłuchania - jak zapewnia Służba Celna - owocne. Oznacza to, że już niedługo możemy spodziewać się kolejnych doniesień o sukcesach w walce z przemytem substancji odużających na teren Imperium.

Gubernatorowie planet na terenie Imperium otrzymali nowe restrykcje dotyczące ochrony systemów ekologicznych. Do najważniejszych zmian należą procedury mające zapobiec swobodzie podróżowania w atmosferze cywilnym jednostkom o napędzie jonowym. Co to oznacza w praktyce? Mniej zaniezczyszczeń i zagrożeń związanych z reaktorami statków.

Zawodowym pilotom i właścicielon prywatnych międzygwiezdnych środków transportu pozostaje zamontować dodatkowo napęd repulsorowy. Ekologiczny, wydajny i tak naprawdę na terenie planety dużo praktyczniejszy. W przypadku większych jednostek i większości okrętów floty jest to niemożliwe. I dobrze, bo odpowiednia koordynacja w przestrzeni i wykorzystywanie wahadłowców w zupełności zastępują procedurę wchodzenia w atmosferę. Walka z zanieczyszczeniami może tym samym być w konsekwencji skokiem technologicznym, niemożliwym do zrealizowania na terenie Nowej Republiki, która program zwiększania nakładów i szukania rozwiązań ekologicznych nie zdołała wprowadzić w czyn od początku powstania. Polityczny pstryczek w nos Senatu był ponoć pomysłem samego Imperatora. Tak to się robi na terenie Imperium!