- Czy to ważne? Przeżyłem tyle, że mógłbym swymi doświadczeniami obdarować tysiące istot. Obojętność Coruscant, chłód Korriban, kurewstwo Nar Shaddaa, spokój Naboo, żar Tatooine, skrytość Kashyyyk, bryzę Manaan...
- Nie słuchaj go, to bełkot pomyleńca.
Rozmowa w kantynie "Szalony Killik"
Nikt nie wie kiedy dokładnie przybył na Nowy Alderaan, ani skąd się wziął. Na pewno było to nie wcześniej niż około 60ABY. Początkowo był traktowany jako kolejny podróżnik czy też raczej pilot szukający wrażeń. Nie zagrzał jednak miejsca na Nowej Alderze, stolicy planety, osiadając gdzieś u podnóża gór. Od czasu do czasu widywany w pobliskiej wiosce, gdzie odwiedza kantynę "Szalony Killik". Traktowany jako miejscowy dziwak, pomyleniec, pustelnik. Lokalna społeczność nie zna jego prawdziwego imienia, mimo to młodsi mieszkańcy chętnie słuchają jego opowieści z minionych lat.