Nasze źródło umiejscowione blisko najwyższego Dowództwa Myśliwskiego poinformowało nas, że Eskadra Skorpionów, złożona z dwunastu maszyn typu A-Wing oraz sześć B-Wingów wpadło w zasadzkę urządzoną przez piratów. Misja miała być raczej rutynowa ? pas asteroid w niezamieszkałym systemie na Zewnętrznych Rubieżach, w którym piraci umiejscowili swoje magazyny przyprawy, broni itp. oraz osiemnaście maszyn, mających te magazyny zlikwidować. Początkowo wszystko szło dobrze ? aż do momentu, gdy okazało się, że przestępcy na asteroidach zamontowali wyrzutnie rakiet sterowanych. Wynik tego starcia jest tragiczny ? zestrzelono sześć A-Wingów i pięć B-Wingów. Jak na razie wiadomo czy zawinił wywiad czy dowództwo ani czy ktoś wcześniej poinformował piratów o planowanym ataku na ich pozycje.
Wszelki kontakt z Taris został przerwany z chwilą, gdy imperialna flota inwazyjna rozpoczęła atak na planetę. Ostatnią wiadomością, jaką wysłali obrońcy było wołanie o pomoc.
Tak naprawdę chyba nikt z nas się nie spodziewał, że systemom dotychczas należącym do CSA, uda się utrzymać swoją niezależność od Imperium Galaktycznego, lecz wiadomość o upadku ostatniego punktu oporu przed tyranią wstrząsnęła całą społecznością Nowej Republiki.
Akcje Incom Corporation idą w górę.
Z kryzysu w Sektorze Korporacyjnym niewątpliwie cieszy się zarząd firmy Incom, producenta m.in. myśliwców X-Wing. Podczas, gdy konkurencja traci swoje frachtowce i góry kredytów, akcje Incomu jak szalone pną się w górę. Analitycy rynków galaktycznych przepowiadają bolesny spadek tych notowań w najbliższej przyszłości, jednak zarząd firmy, nie przejmując się tym, wypłacił sobie olbrzymie premie za ?doskonałe działania mające na celu zwiększenie finansowej stabilności firmy?. Skromnym zdaniem naszej redakcji, pieniądze te powinny trafić raczej do działu projektowego korporacji, ale widocznie prezesi uznali, iż rozwój technologii jest obecnie mniej istotny.