Zaskakująca decyzja nadzwyczajnego posiedzenia Rady Direx!

Po wielu latach owocnej i spójnej współpracy na wniosek przedstawiony przez Doradcę ze strony Imperium, rada przyjęła rozporządzenie, które oficjalnie przyłącza całość Sektora Korporacyjnego do Imperium.

Po wielu latach owocnej i spójnej współpracy na wniosek przedstawiony przez Doradcę ze strony Imperium, rada przyjęła rozporządzenie, które oficjalnie przyłącza całość Sektora Korporacyjnego do Imperium.

Wniosek został przegłosowany 48 głosami na 55 możliwych, w tym za byli najważniejsi przedstawiciele Rady: ExO, Prex, Generalny Audytor i wielu innych wpływowych członków. Niestety Wiceprex niejaki Leon Costal, nie godząc się z oficjalną, demokratyczną decyzją Rady, zaledwie kilka godzin po obradach zorganizował bandycki i czynny opór względem oficjalnych władz. Udało mu się przekonać do swoich racji część członków, którzy głosowali przeciw i wykorzystać ich przy próbie oderwania się od autonomicznego Sektora Korporacyjnego, wchodzącego w skład Imperium.
Niedługo po buntowniczych deklaracjach, rozesłane zostały listy gończe, a siły zbrojne zostały postawione w najwyższej gotowości. Udało nam się dowiedzieć od anonimowych informatorów, że przywódca rebelii znalazł się w potrzasku, w wybudowanym przez siebie więzieniu Star's End, znajdującym się na meteorze w systemie Mytus. Nasza flota dowodzona przez Luka Sevena skutecznie pokonała obrońców i oblega samą placówkę.

Reszta zbuntowanych systemów również podjęła walkę z naszymi siłami stabilizacyjnymi, jednak te drobne potyczki powinny wygasnąć za kilka dni.
Otrzymaliśmy też niepokojące sygnały, jakoby buntownicy domagali się pomocy od Nowej Republiki. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to na co raz lepsze relacje między sąsiadami, a republikanie nie zdecydują się na jakąkolwiek interwencję militarną na terytorium Imperium. Chciałbym jeszcze przypomnieć, że ci buntownicy sami czynnie napadali na Republikę, a oficjalne włączenie do granic Imperium, autonomii Sektora Korporacyjnego przyniesie jedynie same korzyści. W końcu w mocy będą prawa znoszące niewolnictwo i limitujące wydobycie surowców, rujnujące życie na powierzchni planety.

Mike Otorren