Gubernatorowie planet na terenie Imperium otrzymali nowe restrykcje dotyczące ochrony systemów ekologicznych. Do najważniejszych zmian należą procedury mające zapobiec swobodzie podróżowania w atmosferze cywilnym jednostkom o napędzie jonowym. Co to oznacza w praktyce? Mniej zaniezczyszczeń i zagrożeń związanych z reaktorami statków.
Zawodowym pilotom i właścicielon prywatnych międzygwiezdnych środków transportu pozostaje zamontować dodatkowo napęd repulsorowy. Ekologiczny, wydajny i tak naprawdę na terenie planety dużo praktyczniejszy. W przypadku większych jednostek i większości okrętów floty jest to niemożliwe. I dobrze, bo odpowiednia koordynacja w przestrzeni i wykorzystywanie wahadłowców w zupełności zastępują procedurę wchodzenia w atmosferę. Walka z zanieczyszczeniami może tym samym być w konsekwencji skokiem technologicznym, niemożliwym do zrealizowania na terenie Nowej Republiki, która program zwiększania nakładów i szukania rozwiązań ekologicznych nie zdołała wprowadzić w czyn od początku powstania. Polityczny pstryczek w nos Senatu był ponoć pomysłem samego Imperatora. Tak to się robi na terenie Imperium!
Król Naboo, Roger VI nie żyje. Podobnie jak prawie cała jego administracja, zginął z rąk buntowników w czasie powstanie, jakie ogarnęło Theed. Nagły wybuch niezadowolenia mieszkańców tego spokojnego świata zadziwia analityków w całej galaktyce. Choć codziennie giną setki niewinnych osób, Senat ma związane ręce.
Wszystko wskazuje na to, że niedługo senatorowie mogą stanąć twarzą twarz z nowym kryzysem, gdyż planety rejony galaktyki zwanego Wewnętrznymi Rubieżami otwarcie deklarują brak poparcia dla Republiki i żądają przyznania większych uprawnień Najwyższemu Kanclerzowi.
Tak naprawdę chyba nikt z nas się nie spodziewał, że systemom dotychczas należącym do CSA, uda się utrzymać swoją niezależność od Imperium Galaktycznego, lecz wiadomość o upadku ostatniego punktu oporu przed tyranią wstrząsnęła całą społecznością Nowej Republiki.
Rok 21 ABY obfitował w wydarzenia radosne, tragiczne, wywołujące uśmiech lub łzy, nieistotne i wyjątkowo ważne dla historii Galaktyki. Nasza redakcja postanowiła przypomnieć niektóre z nich, lecz nie chcieliśmy ich w żaden sposób porządkować i szeregować, zatem opisaliśmy je w losowej kolejności. Od czytelników zależy, które z nich uznają za najważniejsze lub najbliższe swojemu sercu.
?Felucia była jedynie początkiem. Najgorsze dopiero przed nami: Nowa Republika stoi nad przepaścią, zaś Imperium zrobi wszystko, by zepchnąć nas skalną krawędź?. Tymi słowy legendarny admirał Ackbar skomentował obecną sytuację na froncie wzbudzając niepokój w Senacie, który już wcześniej krytykował za oddanie części swoich uprawnień nowemu Najwyższemu Kanclerzowi.