czwartek, 09 września 2010 22:51

Zamachy bombowe na Coruscant. Dziesi?tki tysi?cy ofiar.

WRITTEN_BY_MALE  New Republic Daybreak
Rate this item
(1 vote)
Mieszka?cy sto?ecznej planety Nowej Republiki ?yj? w ci?g?ym strachu o w?asne ?ycie ? nigdy nie wiadomo czy poci?g, do którego si? wsi?dzie nie jest wype?niony ?adunkami wybuchowymi.

ZAMACHY BOMBOWE NA CORUSCANT
DZIESI?TKI TYSI?CY OFIAR

30 000, s?ownie: trzydzie?ci tysi?cy, tyle kredytów oferuje rz?d Nowej Republiki temu, komu uda si? ?ywcem pojma? wroga publicznego nr 1, Xakica Obdrisa. Cz?owiek winien ?mierci niezliczonej ilo?ci istot wci?? znajduje si? na wolno?ci, pod samym nosem Senatu, Zakonu Jedi, a tak?e Si? L?dowych i Floty Nowej Republiki, lecz nikt nie jest w stanie go schwyta? i zako?czy? w ten sposób serii krwawych zamachów terrorystycznych, do których przyznaje si? jego organizacja.

Pocz?tkowo skala jego dzia?a? by?a raczej niewielka. Niewielka bomba pod ?migaczem urz?dnika, zniszczenie za pomoc? granatu transportu mundurów dla rekrutów czy wysadzenie w powietrze ma?ego pomnika przedstawiaj?cego symbol Nowej Republiki. W?adze zdawa?y si? nie dostrzega? tych problemów przez d?u?szy czas, a? wreszcie wystawiono za nim galaktyczny list go?czy, oferuj?c trzydzie?ci tysi?cy kredytów jako nagrod? za schwytanie terrorysty. Po ostatnich zamachach kwota ta wydaje si? by? ?miesznie ma?a i wr?cz ?a?osna.

Pierwszy powa?ny zamach mia? miejsce kilkana?cie dni temu niedaleko kantyny ?Kultowa?, znanego i cenionego lokalu niedaleko ?wi?tyni Jedi. Pot??ne bomby zosta?y pod?o?one w kasynie umieszczonym w wielkim wie?owcu naprzeciwko baru. Pomimo tego, ?e policja przyby?a na miejsce wcze?nie i uda?o jej si? pojma? cz??? terrorystów, nie by?o mo?na zapobiec tragedii. ?adunki wybuchowe naruszy?y konstrukcj? ca?ej, wielokilometrowej budowli, która run??a, grzebi?c pod gruzami tysi?ce istot ? go?ci drogich lokali i pracowników biur w wy?szych rejonach miasta oraz mieszka?ców malutkich, obskurnych klitek w najni?szych. Wci?? trwa akcja oczyszczania miejsca tragedii, a tak?e dok?adnego sprawdzania pobliskich budynków ? in?ynierowie w wydzia?u budowlanego Coruscant, dokonali ju? kilku powa?nych napraw wie?owców, które ucierpia?y krótko po zamachu.                 

Kolejny zamach poch?on?? mniej ofiar, ale w?adze okaza?y si? wobec niego jeszcze bardziej bezsilne, bowiem nie schwytano ani jednego sprawcy, nie ma nawet podejrzanych. Osiem dni temu w tym samym momencie wybuch?y ?adunki umieszczone na dachach wagonów miejskiej kolei. Mkn?c z pr?dko?ci? kilkuset km/h, nagle straci?y oparcie w energetycznych kablach, na których wisz? kilka kilometrów nad ziemi?. Po upadku z tej wysoko?ci, nie uda?o si? zidentyfikowa? ani jednej ofiary.

Cztery dni temu wybuch?y bomby w centrum handlowym ?Cor-Shop? znajduj?cym si? w dzielnicy Korelia?skiej, a tak?e multikompleksie kinowo-rozrywkowym ?Sen Przysz?o?ci?, gdzie w chwili eksplozji przebywa?o ??cznie oko?o dwudziestu tysi?cy istot wszelkich ras. Ofiary szacowane s? na osiem tysi?cy zabitych i pi?? tysi?cy rannych.

Ostatnia eksplozja, która mia?amiejsce w mieszkaniu senatora Uwe?a Griccsa, zwolennika zniesienia licznych barier handlowych, a tak?e rozmów pokojowych z Imperium zupe?nie nie pasuje do poprzedniego schematu, wed?ug którego liczba ofiar musia?a by? jak najwi?ksza. Po raz pierwszy te? Xakic Obdris nie przyzna? si? do zamachu w ci?gu doby od zdarzenia, jednak policja jednoznacznie twierdzi, i? u?yto tych samych ?adunków wybuchowych, co w poprzednich atakach terrorystycznych. Xakic Obdris jest by?ym ?o?nierzem Nowej Republiki, saperem. Ze s?u?by zosta? zwolniony po tym, jak nie uda?o mu si? zaliczy? wymaganych, rutynowych testów psychologicznych. Dotarli?my do lekarza przeprowadzaj?cego badanie, jednak nie chcia? przedstawi? nam pe?nych wyników zas?aniaj?c si? tajemnic? lekarsk? i wojskow?. Jednoznacznie jednak twierdzi, i? cz?owiek taki jak Obdris nie zatrzyma si?, nawet je?li uda?oby mu si? osi?gn??, nieznany nikomu, cel swoich dzia?a?. Jedynym sposobem na powstrzymanie, zbieraj?cych niewyobra?alne ?niwo, ataków terrorystycznych jest uj?cie ?Szalonego Sapera?, jak nazywany jest przez corusca?skie s?u?by policyjne, które staj? na g?owie, by go znale??. Niestety, ni?sze poziomy miasta s? tak g?sto zaludnione i kryj? tyle tajemnic, ?e Obdris równie dobrze mo?e w tej chwili przebywa? na jakie? tropikalnej planecie, a dzia?aniami kierowa? na odleg?o??, za po?rednictwem cz?onków swojego ugrupowania.

Nie wiadomo czy i kiedy Coruscant uwolni si? od nieludzkich zamachów bombowych, a tak?e nieustaj?cego strachu, lecz nic nie wskazuje na to, by policja by?a na dobrej drodze do schwytania Obdrisa. Najwi?ksze szanse mog? mie? ?owcy nagród przywykli do szukania ?niewidzialnych? osób, ale by przyci?gn?? zawodowców najwy?szej klasy nale?a?oby najpierw podnie?? nagrod? za g?ow? terrorysty.

Connor Ramirez