Doszły do nas niepokojące wieści z Theed, stolicy Naboo. Według doniesień naszego korespondenta, dzisiaj rano na tej pokojowej planecie rozpętało się prawdziwe piekło, gdy niespodziewanie doszło do starć między uzbrojonymi rebeliantami i obrońcami obecnej władzy. Nie wiadomo skąd powstańcy mają broń, ale może być to powiązane z ostatnim wzrostem przestępczości na Naboo. Faktem jest, że wszelki kontakt z planetą urwał się równie nagle, co niespodziewana były informacje od naszego redakcyjnego kolegi. Ostatnia wiadomość, jaką otrzymaliśmy mówiła o wycofaniu się lojalistów do pałacu królewskiego. Będziemy na bieżąco informować o rozwoju wydarzeń

Trzy dni temu na Korelii obchodzono drugą rocznicę śmierci Liama Skiddera. Organizatorem uroczystości był wieloletni przyjaciel Pułkownika ? Joe Bashak, właściciel kantny ?Cichy Joe?. Przedsięwzięcie wsparły władze lokalne miasta oraz weterani walk sprzed 20, a nawet 40 lat. Oprócz kilkudziesięciu minutowego zebrania pod pomnikiem Liama Skiddera, Bashak w swym lokalu zorganizował poczęstunek, a także wystawił liczne pamiątki po zmarłym bohaterze. Przypomnijmy, że Skidder zginął na Zatruxi, poświęcając swoje życie w walce o wolność mieszkańców planety, którzy znajdowali się pod jarzmem Imperium.

Jak podają źródła bliskie najwyższemu dowództwu Floty Nowej Republiki, przetarg na nowy model myśliwca mający stać się trzonem zmodernizowanej siły uderzeniowej, jest opcją realną i bardzo prawdopodobną. Na razie nie udało nam się potwierdzić tej informacji, jednak wszystko wskazuje na to, że Incom Corporation, producent słynnego X-Winga może czuć się zagrożone na pozycji lidera.

Zakon Jedi wysłał swoich przedstawicieli na Casbin, planetę leżącą na Zewnętrznych Rubieżach. Rycerze oraz ich Uczniowie mają reprezentować Nową Republikę w negocjacjach dotyczących dołączenia Casbinu do galaktycznej, demokratycznej wspólnoty. Najpierw jednak Jedi będą musieli sprostać lokalnym problemom, przede wszystkim wewnętrznym podziałom i konfliktom uniemożliwiającym stworzenie jednej władzy na planecie czy choćby prowadzenie wspólnej polityki. Przedstawiciele Najwyższej Rady optymistycznie podchodzą do przewidywanych rezultatów misji i są przekonani, że ich reprezentanci doskonale dadzą sobie radę na podzielonej planecie.

Ostatnie dni obfitowały w powiadomienia o zaginionych frachtowcach zmierzających do lub z takich planet jak Saleucami, Bimmisaari, Kashyyyk czy Trandosha. W żadnym, z ponad dwudziestu, przypadków zniknięcia nie udało się odnaleźć ani statku, ani załogi, ani jakichkolwiek śladów mogących naprowadzić śledczych na ich trop. Nie wiadomo też kto stoi za tajemniczymi zniknięciami. Akcja Imperium wydaje się mało prawdopodobna, gdyż z reguły stara się ono zablokować główne szlaki handlowe. Poza tym, niemal bezpośrednie sąsiedztwo Terytoriów Huttów podsuwa najprostsze rozwiązanie niemal na srebrnej tacy. Siedlisko przemytników i gwiezdnych piratów, ponownie wydaje się sprawiać kłopoty niewinnych obywatelom Zewnętrznych Rubieży.

Wczoraj senatorowie z planet leżących w pobliżu terytoriów Huttów złożyli projekt ustawy mającej zlikwidować zaporowe cła na niektóre towary spoza Nowej Republiki, w tym egzotyczne gatunki alkoholi. Poza znacznym spadkiem cen objętych ustawą towarów, należałoby się również spodziewać zmniejszenia działalności przemytniczej w pobliżu rodzimych planet pomysłodawców.

Jedna z najbardziej znanych planet w przemyśle wydobywczym przechodzi poważny kryzys. Największa organizacja wydobywcza "Strumień przychodów" z trójką szefów na czele rozpada się. Przekręty, matactwa, korupcja. Takimi właśnie epitetami obrzucane są działania finansowej dźwigni planety. Co jest tego przyczyną? Nic innego jak rozpad wewnętrzny. Nijaki Craddok Hallas który do tej pory tworzył trzon władzy organizacji w dokładnie nieznanych nam okolicznościach zniknął z planety. Zaraz po tym posypały się pierwsze oskarżenia, zwolnienia a następnie aresztowania począwszy od szczebli lokalno - administracyjnych do rządowych. Właściciele zaprzeczają jakoby ich organizacja działała w jakikolwiek nielegalny sposób. I może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że nie dalej niż kilka dni temu w holonecie pojawiło się zlecenie na dezertera z niemałą sumą w nagłówku. Skoro wszystko jest tak legalne, to dlaczego nałożono na nich areszt domowy? O tym oficjalnie się nie mówi. Tak jak i o tym dlaczego w jednej chwili strumień przychodów przestał generować zyski.

Beebleberry? jest klubem nocnym na Coruscant znanym chyba w całej galaktyce. Słynący z olbrzymiego wyboru alkoholu, najlepszej muzyki, doskonałej i, przede wszystkim pięknej, obsługi, a także występów najlepszych tancerek erotycznych w całej Nowej Republice. Właściciel lokalu zdecydował się zaoferować swoim klientom porcję nowych doznań. Co tydzień, od pojutrza, będą odbywać się darmowe koncerty największych gwiazd muzyki popularnej. Wykonawcy z radością wyrazili zgodę na te, dość kameralne, występy będące znaczną odmianą od, typowych dla nich, skierowanych do wielotysięcznej widowni zgromadzonej w olbrzymiej hali lub na otwartej przestrzeni. New Republic Daybreak trzyma kciuki za powodzenie tego pomysłu.

Michael Rehcamush pierwszy! Wiadomość ta zszokowała niemal wszystkich fanów wyścigów ścigaczy, bowiem ten zawodnik od początku sezonu nie stanął nawet na podium. Choć początkowo cały czas znajdował się pośrodku stawki, po kraksie Alrina Grooza (która była chyba jedynym elementem wyścigu, jakiego spodziewali się wszyscy), wyszedł na prowadzenie i zachował je aż do ostatniego okrążenia. Swoich fanów zawiódł Reeat'swea'oni. Przez cały wyścig udawało mu się utrzymywać na trzeciej bądź drugiej lokacie, lecz w przedostatnim okrążeniu popełnił fatalny błąd, jakiego mało nie przepłacił groźnym wypadkiem, a w wyniku którego trafił na piąte miejsce. Ostatecznie podium wyglądało następująco: 1. Michael Rehcamush, 2. Saaki Hi?hvani, 3. Koor?da Tra