WOJNA!

NOWA REPUBLIKA ZAATAKOWANA PRZEZ ?PRAGNĄCE POKOJU? IMPERIUM GALAKTYCZNE

Po ultimatum przedstawionym przez Imperatora Hegemonii Tionu, wydawało się niemal oczywiste, że wojna wisi na włosku, jednak nikt nie spodziewał się takiej zdrady ze strony Resztek Imperium. Pomimo wszelkich deklaracji chęci zapewnienia pokoju w galaktyce, Tourville zdecydował się bez ostrzeżenia zaatakować Nową Republikę, tym samym ukazując swoje prawdziwe oblicze. Oblicze człowieka, dla którego liczy się jedynie nieograniczona władza sprawowana nad wszystkimi znanymi systemami, władza dla której równość wobec prawa jest fikcją pisarzy, zaś przedstawiciele obcych ras traktowani są jak zwierzęta lub gorzej. Imperium Galaktyczne, pochwalające  niewolnictwo, brak poszanowania podstawowych wolności i praw, despotyczny sposób sprawowania rządów, od wielu lat dążyło do opanowania terytoriów należących do swoich sąsiadów, cały czas kryjąc się za maską dobrych intencji i pragnienia przyjaźni. Nie dalej jak w zeszłym roku, Imperium, używając brutalnej siły, zaanektowało Sektor Korporacyjny, o czym pisaliśmy na łamach naszej gazety, ukazując prawdziwy wymiar tej sprawy.

Wydawało się, że kolejnym celem dla Imperium będzie opanowanie Hegemonii Tionu, jednak Imperium Galaktyczne skierowało swoje wygłodniałe spojrzenia w kierunku Nowej Republiki, atakując jej graniczne systemy i błyskawicznie je opanowując, przedtem niszcząc główne ośrodki komunikacyjne, by utrudnić naszej flocie działania defensywne. Choć pierwsze uderzenie było wymierzone z chirurgiczną precyzją, a jego siła rozbiła zewnętrzne systemy obrony, specjaliści są zgodni co do tego, że już niedługo imperialna ofensywa straci rozpęd i wyhamuje, a następnie, pod naporem republikańskiej marynarki i armii, cała operacja zamieni się w rozpaczliwy odwrót w kierunku Bastionu. W Senacie pojawiają się głosy, by tym razem raz na zawsze rozprawić się z nieludzkim, przepełnionym nienawiścią, potworem, jakim jest Imperium Galaktyczne, co miałoby zapewnić długotrwały pokój w galaktyce.

Eksperci zapytani o przewidywany czas trwania konfliktu, zapowiadają, że nie powinien on trwać dłużej niż pół roku. Choć obecnie Nowa Republika jest zmuszona do obrony, a warunki dyktuje agresor, wszyscy są pewni, iż jest to jedynie stan przejściowy, który niedługo ulegnie zmianie. Za obecne porażki wini się przede wszystkim, skazanego na śmierć, byłego kanclerza, Drahrega Redersha i jego, nieudolnie prowadzoną, politykę obronną państwa, a także zupełne zaskoczenie, jakie skutecznie wykorzystały siły Imperium.

Pragnąć, w przeciwieństwie do imperialnej maszyny propagandowej, przedstawić naszym czytelnikom obiektywny i aktualny obraz toczącej się wojny, wysłaliśmy już w rejon działań zbrojnych naszych korespondentów, którzy każdego dnia będą spisywać relacje z frontu. Dzięki temu nasi czytelnicy będą mieli zapewniony profesjonalny pogląd na walki, jakie toczyć będą nasi dzielni żołnierze w obronie kraju przed barbarzyńskim agresorem, jakim są Resztki Imperium. Nasze reportaże opatrzone będą komentarzami specjalistów, a także autentycznymi wypowiedziami kobiet i mężczyzn walczących na froncie, co zagwarantuje poziom najwyższy z możliwych.

Mamy nadzieję, że już w następnym numerze będziemy mogli napisać o zwycięskiej akcji kontrofensywnej Nowej Republiki, która ostatecznie zakończy się całkowitą likwidacją Resztek Imperium.

Vera Waller