Hen Habegger, przedstawiciel Naboo w senacie, cudem przeżył atak wymierzony w jego osobę, a jako winnego całej sprawie wskazuje obecnego kanclerza, Drahrega Redersha.

Jeśli oskarżenia Habeggera okażą się prawdziwe, dzień zamachu na tego mężczyznę, zapamiętamy jako próbę zamordowania nie tylko człowieka, ale również wymierzenia śmiertelnego ciosu demokracji, w walce za którą zginęły miliony istot.

Zapewne każdy, śledzący wydarzenia na scenie politycznej, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Hen Habegger należy do stronnictwa zdecydowanie krytykującego politykę kanclerza i jego zwolenników. Niedawno senator udał się na swoją rodzinną planetę, by odpocząć od nienawiści, jaką darzą go polityczni przeciwnicy, jednak zamiast zasłużonego odpoczynku miała czekać na niego śmierć. Około godziny 21.15 czasu planetarnego, na teren prywatnej rezydencji Habeggera dostała się grupa płatnych zabójców, lecz dzięki doskonale skoordynowanej akcji ochroniarzy udało się ocalić senatora przed wybuchem bomby-pułapki, a także zatrzymać jednego ze sprawców, który umierając przyznał się do pracy w imperialnym wywiadzie. Informacja ta wstrząsnęła senatorem, jednak zachował on zimną krew i najpierw rozkazał sprawdzić czy fakt ten zgadza się z rzeczywistym. Jak się szybko okazało, było to kłamstwo grubymi nićmi szyte, gdyż Imperium z zamachem nie miało nic wspólnego, natomiast zapisy w planetarnych bazach danych dotyczących odlotów i przylotów wykazywały obecność statków należących do Łowców Nagród. Natychmiast więc zasięgnięto ?języka? wśród przedstawicieli tej profesji, a także przeszukano ich sieci i okazało się, że wszystkie ścieżki prowadzą do biura Kanclerza Senatu, Drahrega Redersha!

Niestety wszystkie szczegóły dotyczące tego śledztwa, a także większość dowodów pozostają na razie tajnymi, więc nie pozwolono nam się z nimi zapoznać. Wiadomo, że przedstawiono je całemu senatowi na posiedzeniu zamkniętym dla kamer i dziennikarzy oraz, że wywołały one falę oburzenia wśród pozostałych polityków. W posiedzeniu zwołanym następnego ranka, za pośrednictwem holonetu, uczestniczył nawet Hen Habegger, który postanowił nie zaniedbywać swoich obowiązków. Natychmiast zostało sformułowane votum nieufności wobec kanclerza, które przyjęto porażającą większością głosów. Po odwołaniu ze stanowiska został on zatrzymany pod zarzutem zdrady stanu.

Wydaje się, że dowody muszą być naprawdę przekonywujące i jednoznaczne, gdyż naprawdę żaden z senatorów nie wierzy w niewinność kanclerza. Jedynie jego najzagorzalsi zwolennicy nabrali wody w usta, bojąc się prawdopodobnie o własne stanowiska.

Wygląda na to, że najważniejsza osoba w senacie podjęła próbę zamordowania demokracji, ale próba ta w ostatniej chwili spaliła na panewce. Mało tego, organizatorzy zamachu próbowali, na szczęście bezskutecznie, całą winą obarczyć Imperium Galaktyczne, co niemal jednoznacznie wskazuje, że niektórzy otwarcie dążą do konfliktu z naszym sąsiadem.

Biorąc pod uwagę fakt, że, jeszcze do niedawna, kanclerz w ostatnim czasie odbył aż dwie podróże do Hegemonii Tionu, zamach na Imperatora można rozpatrywać w nowym świetle. Mamy jednak nadzieję, że chociaż w tym okrutnym akcie nie brał on udziału, bo próba morderstwa członka opozycji jest wystarczająco ciężkim zarzutem?

Thru?leeb Nikto