wtorek, 02 listopada 2010 23:38

Jedi nielegalnie zdobywają informacje na Korelii

WRITTEN_BY_MALE  New Republic Daybreak
Rate this item
(5 votes)

Dwóch przedstawicieli Zakonu Jedi wykorzystało swoje umiejętności władania Mocą, by wpłynąć na umysły pracowników portowych na Korelii i tym samym, zdobyć poufne dane o jednym z lotów pasażerskich. Władze kosmoportu w Koronecie wystosowały już odpowiedni protest, jednocześnie żądając wyjaśnień ze strony Rady Jedi.

Nad działalnością Zakonu Jedi na Korelii znak zapytania postawiły ostatnie kroki, jakie podjęli jego przedstawiciele w kosmoporcie Koronetu. Z pewnego źródła wiemy, iż bez ukazania pozwolenia z ramienia Rady, dwaj członkowie Zakonu nielegalnie pozyskali informacje w sprawie lotu jednego ze statków pasażerskich. Nasz informator zapewnił, iż zachowanie mistrza i jego ucznia, było co najmniej podejrzane. Z jego słów można nawet wywnioskować, iż odniósł wrażenie, że działali na własną korzyść, a nie dla dobra galaktyki. Zasłaniając się przynależnością do Zakonu, Jedi usilnie zbywali prośbę o ukazanie stosownych dokumentów, które muszą posiadać, by otrzymać wgląd do bazy danych portu kosmicznego. Jedna z ofiar umysłowych sztuczek Jedi, pracownik pragnący zachować anonimowość opowiada:

?Poczułem się wyróżniony, a zostałem oszukany. Byłem przekonany, że pomagam Zakonowi Jedi, który stoi na straży wszelakich cnót, łamiąc przy tym ściśle określone procedury. Jednak ich sztuczki wpłynęły mój umysł i dałem się im omotać. Teraz inaczej na nich patrzę, nie ufam im,  choć każdy Jedi był moim autorytetem przez całe moje życie.?

Władze kosmoportu wystosowały już oficjalne pismo do Zakonu Jedi w celu wyjaśnienia tego incydentu, lecz na razie nie uzyskały jeszcze żadnej odpowiedzi od jego przedstawicieli prasowych. Jest to kolejny przykład polityki Republiki, a co za tym idzie, także Zakonu Jedi, który umacnia na Korelii proimperialne nastroje społeczeństwa.

JayBe