Każdy gwiezdny pirat wie, że wytropienie ofiary, zasadzenie się na nią i opróżnienie ładowni nierzadko jest łatwiejsze od sprzedania zdobytych dóbr - o ile sprzedanie pięciu skrzyni mrożonych steków z banthy nie jest wyzwaniem, o tyle upłynnienie skradzonej broni, droidów, kosztowności i dzieł sztuki lub statków kosmicznych wymaga sporego wysiłku i odpowiednich kontaktów. Evir Vaal całe swoje dorosłe życie spędził na budowaniu znajomości z odpowiednimi dżentlistotami i poznawaniu mechanizmów biurokratycznych: wie do kogo się zwrócić, komu pogrozić, a kogo przekupić, by sprzedać praktycznie każdy lewy towar, z jakiego można ograbić uczciwych handlarzy. Przez długie lata w branży zyskał szacunek imperialnych urzędników celnych szanujących jego niemałe "datki na kształcenie dzieci", piratów i złodziei mających pewność bezproblemowego upłynnienia ich towarów oraz kupców doceniających gwarancję anonimowości i jakości usług.