Kosmopolityczna planeta zabudowana niemal na całej swojej powierzchni. Podobnie jak bardziej znane Coruscant, Hosnian Prime także składa się przede wszystkim z kilkupoziomowego gigantycznego miasta, podzielonego na sektory. Najbardziej znanym pośród nich jest Sektor Imperialny, w którym mieści się lokalna część biurokracji Imperium oraz wiele placówek handlowych ważnych dla okolicznych sektorów Galaktyki.
Sama planeta miasto jest podzielona na trzy poziomy. Najniższy, podobnie jak na innych tego typu planetach, jest najuboższy i stanowi swego rodzaju getto dla najbiedniejszych. Za czasów ostatniej z Republik był po prostu dzielnicą najbiedniejszych, teraz zaś stał się terenem kontrolowanym przez gangi i kartele, które jednak potajemnie utrzymują się ze współpracy ze skorumpowanymi urzędnikami poziomów powyżej. Poziom drugi stanowi niemal nieprzerwany ciąg osiedli wszystkich tych, którzy utrzymują elitę powyżej. Zamieszkuje go typowa klasa średnia, która choć żyje już lepiej, to jednak nigdy nie otrzyma nic ponad to, by wyżyć do końca standardowego miesiąca. Poziom pierwszy, najwyższy stanowi natomiast coś w rodzaju małego Coruscant. Budynek w kształcie Senatu Starej Republiki jest teraz centrum administracyjnym regionu i swoistym pomnikiem upadku dawnych idei, zastąpionych przez machinę Imperium. Pozostałe sektory szczycą się zaś akademiami i atrakcjami turystycznymi zdolnymi zadowolić wszystkich ciekawskich. Planeta za wszelką cenę chce wyglądać lepiej niż za czasów Republiki, a przynajmniej imperialni urzędnicy chcą taki jej obraz stworzyć. Tym samym uboższe poziomy poniżej starają się zakryć nowymi wspaniałymi centrami handlowymi, budynkami kulturalnymi czy pięknymi ogrodami.
Tereny lokalnej siedziby Imperium, wszystkich miejscowych władz i rdzeń biurokracji. Imperium po szybkim zdławieniu oporu wobec swojej władzy na planecie, symbolicznie uczyniło z tego sektora lokalne centrum administracyjne. Głównym jego elementem jest budynek o kształcie i wyglądzie dokładnie takim, jak dawny budynek Senatu Starej Republiki. Ten dziwaczny pomysł jednego z architektów niezmiernie spodobał się gubernatorowi, który postanowił w ten sposób zbeszcześcić pamięć o Republice. Oprócz tego wielkiego kompleksu, cały sektor usiany jest restauracjami, apartamentami i różnego rodzaju miejscami nadającymi się na poufne spotkania. A nie mówi się o tym głośno, ale wielu spośród urzędników spotyka się w tych miejscach nie tylko w sprawach politycznych.
Najsłynniejsza spośród akademii na Hosnian Prime. Zajmuje całkiem spory kawałek na planecie- mieście i znana jest w całej Galaktyce z wiedzy i umiejętności swoich fizyków. Obecne Imperium nie jest już tak ksenofobiczne jak jego poprzednik i do swoich struktur dopuszcza przedstawicieli wszystkich ras, co pozwoliło utrzymać bardzo wysoki poziom naukowy wszystkich uczelni. Tym samym wykształceni tu naukowcy uczestniczą potem w wielu projektach prowadzonych przez Imperium. Akademii Drugmor przewodniczy ithoriański rektor Akwin Abon. Ostatnio krążą jednak słuchy, że jego geniusz nie jest już tak oczywisty i należałoby zmienić kierownika uczelni, tym bardziej biorąc pod uwagę jego ostatnie dziwne projekty.
____________________________________________________________________________________________________