W Głębokim Jądrze sieje terror Okręt Widmo! Obywatele Nowej Republiki prześcigają się w domysłach dotyczących pochodzenia "Latającego Mandalorianina", podczas gdy inni jego istnienie wkładają między bajki.
Wiadomość z ostatniej chwili! W mieście Ahto City na Manaan miał miejsce atak bombowy, w wyniku którego hotel "Morski Sen" przestał istnieć, a część miasta została zalana wodą. Cały czas trwa pościg za sprawcami.
Król Naboo, Roger VI nie żyje. Podobnie jak prawie cała jego administracja, zginął z rąk buntowników w czasie powstanie, jakie ogarnęło Theed. Nagły wybuch niezadowolenia mieszkańców tego spokojnego świata zadziwia analityków w całej galaktyce. Choć codziennie giną setki niewinnych osób, Senat ma związane ręce.
To już pewne - na Taris żyją rakghoule, podaje rzecznik prasowy władz planety. Choć do walki z nimi skierowane zostało, mieszkańcy boją się wychodzić z domów i żądają podjęcia bardziej stanowczych kroków niż wzmocnione patrole na niższych poziomach miasta.
Rockowy zespół Knockout Girls wyrusza w tournee po światach sektora Coruscant. Promująca, wydaną pod koniec zeszłego roku, płytę "Sweet Deadman", trasa koncertowa obejmuje planety takie, jak Alsakan, Bessimir, Metellos, Majesticas, Majesticas, Vandor-3 i, co oczywiste, stolicę sektora - Coruscant, gdzie odbędzie się aż siedem występów, w tym finałowy zaplanowany jako show dla prawie 400 000 publiczności.
Choć najnowszy album grupy nie odniósł sukcesu poprzednich nagrań, popularność "Wystrzałowych Dziewczyn" wciąż utrzymuje się na szczytowym poziomie, a nowych fanów wciąż przybywa. Każda z pięciu członkiń kapeli wydaje się być wyjątkowo pozytywnie nastawiona do zbliżającego się tournee i wszystkie jednogłośnie powtarzają, że na koncertach nie zabraknie ani dobrej muzyki, ani niepowtarzalnego klimatu, ani efektów specjalnych charakterystycznych dla "przedstawień", z których słynie Knockout Girls.
Bilety na koncerty zamawiać można poprzez holonetową witrynę zespołu.
Linex Robotics coraz lepiej radzi sobie na rynku, czego dowodem są ich nowe biura na Korelii i Coruscant. Marka, choć świeża, kojarzy się użytkownikom z solidnością wykonanych droidów i ich niezawodnością, a także fachowym i tanim serwisem. Przedstawiciele firmy zapowiadają, że już pod koniec drugiego kwartału tego roku, zaprezentowana zostanie nowa oferta. Według informacji, jakie otrzymaliśmy, składać ma się ona przede wszystkim z nowych wersji robotów znanych już klientom Linex'u, lecz nie zabraknie też nowości w asortymencie, bowiem najprawdopodobniej ruszy produkcja droidów astromechanicznych. Czyżby pojawiła się konkurencja dla słynnych jednostek z serii "R"?
Po udanej ofensywie mającej na celu zajęcie systemu gwiezdnego Munto Coodru, republikańska flota przypuściła atak na główny układ Pakuuni leżący w tym samym sektorze. Niestety, pomimo sukcesu w bitwie kosmicznej, siłom dowodzonym przez komandora Patricka Ryana nie udało się zdobyć planety. Przyczyny porażki były dwie: duże zgrupowanie wojsk lądowych na powierzchni oraz błyskawiczne kontrnatarcie ze strony Imperialnej Marynarki Wojennej. Sześć Gwiezdnych Niszczycieli typu "Imperial II" wspieranych przez kilkanaście mniejszych jednostek oraz kilkaset myśliwców zdołało zmusić mniej liczne zgrupowanie okrętów Nowej Republiki do wycofania się na z góry upatrzone pozycje. Jak udało nam się dowiedzieć, bitwa była możliwa do wygrania, jednak rozproszony szyk sił inwazyjnych przygotowujących się do desantu, uniemożliwił skuteczną obronę. Po krótkiej, lecz zaciętej bitwie, Imperium straciło przynajmniej jeden niszczyciel oraz dwa mniejsze statki. Pomimo braku strat jednostkowych po swojej stronie, Ryan musiał wydać rozkaz odwrotu poważnie uszkodzonym okrętom, którym dowodził.
Choć rajd mający na celu w pełni zabezpieczyć planetę Mon Calamari przed bezpośrednim ryzykiem imperialnego ataku się nie powiódł, admiralicja uspokaja twierdząc, że sytuacja na tym odcinku frontu już niedługo znów obróci się na korzyść Nowej Republiki.
Od niepamiętnych czasów Kashyyyk było źródłem niewolników dla Sithów, niecnych korporacji, karteli przestępczych czy, w nieodległych czasach, Imperium Galaktycznego. Choć planeta wciąż znajduje się pod panowaniem Nowej Republiki, w ciągu ostatnich tygodni zanotowano tam niezwykłą aktywność łowców niewolników porywających tubylców. Wookiee zwrócili się do Zakonu Jedi z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tego niepokojącego problemu i Najwyższa Rada zdecydowała się wysłać na planetę swoich przedstawicieli, których zadaniem będzie likwidacja niecnego precederu.
Jak udało nam się dowiedzieć, najprawdopodobniej za porwaniami stoją kultyści Ciemnej Strony Mocy, a kierującym operacją jest trandoshański Sith Drakaron. Według niepotwierdzonych źródeł to on zamordował Seenie Exibil, co wyjaśniałoby obecność w grupie Jedi jej byłej uczennicy - Reanie Carol, a także pozostałych Rycerzy Jedi będących obecnymi przy śmierci Mistrzyni.
Republikańska Flota przejęła kontrolę nad planetą Munto Codru leżącą w sektorze Pakuuni. Po kilkugodzinnej bitwie na orbicie, Imperialna Marynarka została zmuszona do wycofania się z sektora, zaś wojska lądowe mogły rozpocząć desant. Pozostawiony na powierzchni garnizon szturmowców był zbyt mały, by stawić silny opór połączonym siłom Nowej Republiki i rdzennych mieszkańców planety - przedstawicieli rasy Codru-Ji. Walki na ziemi trwały raptem cztery dni i zakończyły się kapitulacją szturmowców broniących się w stolicy, mieście Capital Codru.
Odzyskanie tej planety odsuwa niebezpieczeństwo ataku na nieodległe Mon Calamari, na orbicie którego znajdują się olbrzymie stocznie budujące największe okręty wojenne w republikańskiej flocie.