Daylana, znana erotyczna tancerka, która dopuściła się bestialskiego mordu w kosmoporcie, a także jej partner pozostają nieuchwytni. Po brawurowym pościgu policji, zdołali oni umknąć wymiarowi sprawiedliwości Muunilinst. Wciąż nie wiadomo ilu funkcjonariuszy poniosło śmierć.
W porcie galaktycznym Muunilinst dokonano makabrycznego mordu. Sprawczyni ? Daylana, była tancerka w klubie Beebleberry na Coruscant wciąż jest poszukiwana przez imperialne służby porządkowe.
Imperialna służba celna odniosła kolejny spektakularny sukces. Tym razem jej funkcjonariusze zdołali przechwycić olbrzymi ładunek nielegalnych substancji odużających, w tym igiełek śmierci czy błyszczostymu. Obława na przemytników była zwieńczeniem kilkunastotygodniowego śledztwa przeprowadzonego przez celników w porozumieniu z Imperialną Marynarką. Zatrzymano dwa dużych rozmiarów frachtowce, na pokładach których próbowano przeszmuglować towar o łącznej wartości niemal dwudziestu milionów kredytów, a które na terytorium Imperium Galaktycznego próbowały przedostać się ze strony Przestrzeni Huttów.
Kapitanowie obu jednostek zostali śmiertelnie ranni w czasie akcji abordażowej - obaj stawiali zbrojny opór przy aresztowaniu i dowodzący akcją zdecydował się wydać rozkaz ich zastrzelenia, by nie ryzykować niepotrzebnie życia celników. Pozostałych członków załogi aresztowano i obecnie trwają przesłuchania - jak zapewnia Służba Celna - owocne. Oznacza to, że już niedługo możemy spodziewać się kolejnych doniesień o sukcesach w walce z przemytem substancji odużających na teren Imperium.
Według statystyk jednej z planet centralnej galaktyki, ponad 69% populacji humanoidalnej popiera decyzje militarne wprowadzane przez Republikę. Czy powszechna opinia zdaje sobie jednak sprawę, co tak naprawdę kryje się pod działaniami tak wielbionego przez miliardy rządu? Nasi specjalni wysłannicy przestudiowali kontenery cyfronotesów z wykresami, statystykami i zestawieniami, tylko po to by dać Wam realny obraz działań "władców marionetek".
Wiadomość z ostatniej chwili! W mieście Ahto City na Manaan miał miejsce atak bombowy, w wyniku którego hotel "Morski Sen" przestał istnieć, a część miasta została zalana wodą. Cały czas trwa pościg za sprawcami.
Coruscant nie ma nawet chwili oddechu. Choć zamachy ze strony "Szalonego Sapera" ustały na jakiś czas, mieszkańcy stołecznej planety Nowej Republiki nie mogą czuć się w pełni bezpieczni. Podczas, gdy dolne partie miasta opanowują wojny gangów, w "bezpieczniejszych" dzielnicach przerażenie sieje nieuchwytny droid-zabójca.
Najniższe poziomy Coruscant nigdy nie były bezpieczne, ale w ostatnich dniach nasiliły się starcia między lokalnymi gangami i policja niemal otwarcie mówi o wojnie między grupami przestępczymi zwanymi Wysoką Kulturą i Szczurami Coruscant. Jedynie w ciągu tego tygodnia ucierpiało kilkanaście osób postronnych, w tym przynajmniej siedem straciło życie w wyniku wymiany ognia między bandytami. Policja skierowała dodatkowe siły do walki z przestępczością na tych poziomach, jednak konflikt wydaje się nie wygasać, a wręcz przeciwnie - eskalować. Jeśli szybko się to nie zmieni, potworne warunki w dolnych partiach miasta staną się nie do wytrzymania nawet dla przyzwyczajonych do trudnego życia mieszkańców, zaś sama wojna gangów może przenieść się również na wyższe poziomy.
Niedawno zatrzymany przez policję na Coruscant, Qultist Korr zdołał zbiec z aresztu, w którym go trzymano. Służby porządkowe ostrzegają przed tym groźnym osobnikiem - dokonał on już pięciokrotnego morderstwa i najprawdopodobniej nie zawaha się przed popełnieniem kolejnych.
Wiadomość dosłownie z ostatniej chwili. Jak informuje nasz lokalny korespondent, przed lokalem "U Roda" doszło do potrójnego zabójstwa, a przynajmniej jedna osoba została ranna. Jedną z ofiar jest funkcjonariusz policji, który interweniował widząc porachunki między drobnymi przestępcami. Jego koledzy aresztowali mordercę, ktory jest w drodze na komisariat.
Jeden z największych handlarzy narkotykami na Coruscant został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Policja jeszcze nikogo nie zatrzymała w tej sprawie, ale podejrzewa się, że były to porachunki z którymś z miejscowych gangsterów lub próba pozbycia się konkurencji, jednak brakuje dowodów, a wszystko, co udało się zebrać to tylko poszlaki.