Niepokojący raport na temat życia w NR! Czyżby "Republic Dream" był tylko snem?!
Na wczorajszym posiedzeniu republikańskiego senatu, nastąpił odczyt, przygotowywanego przez ponad trzy miesiące, raportu na temat standardu życia w Nowej Republice. Jak się okazuje, wbrew zapewnieniom władz Nowej Republiki, ludziom nie żyje się wcale lepiej niż 15 lat temu, a można by rzec, że nawet gorzej.
?Teraz nastał nowy początek (?) Razem stworzymy nowy świat! Świat, w którym będzie się żyło w harmonii i pokoju! Świat, w którym ludziom będzie żyło się lepiej!? ? dokładnie 15 lat temu słowa te padły na pierwszym posiedzeniu senatu Nowej Republiki. Niestety, jak pokazał czas, okazały się bardzo mylne. Przez ostatnie trzy miesiące specjalnie powołana przez Senat komisja ds. poprawy bytu i interesu publicznego opracowywała bardzo szczegółowy raport na temat standardu życia na planetach Nowej Republiki. Można w nim między innymi wyczytać dane na temat poziomu bezrobocia, przestępczości oraz wykształcenia. Jak się okazuje, na samym Coruscant jest ponad 900 milionów bezdomnych!! Liczba ta przewyższa prawie dziesięciokrotnie ich ilość w naszej stolicy. Z niepotwierdzonych źródeł dowiedzieliśmy się, że kancelaria Imperatora planuje zbiórkę odzieży i żywności dla bezdomnych mieszkających w stolicy Nowej Republiki.
W raporcie poświęcono bardzo dużo uwagi kwestii zorganizowanej przestępczości, której działalność ostatnio nasiliła się. Namacalnym przykładem mogą być ostatnie wydarzenia rozgrywające się na Drunost. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, tamtejsi gangsterzy mieli swoich ludzi ustawionych na wysokich szczeblach policji. Po części opisywaliśmy tą sprawę już w zeszłym wydaniu, ale z powodu jej wymiaru pewnie nie raz do niej wrócimy. ?To jest straszne, że mogło dojść do czegoś takiego (?) Widać wyraźnie, że policja Nowej Republiki ma poważne problemy na poziomie proceduralnym. Można było uniknąć tego poprzez obostrzenia kontroli funkcjonariuszy, w podobny sposób jak to się dzieje u nas? ? powiedział nam zapytany o tą sprawę starszy inspektor Franz Berling z wydziału wewnętrznego w głównej komendzie policji na Bastionie. Innymi przejawami działalności organizacji przestępczych w NR są coraz to nowsze zlecenia dla łowców głów, które można znaleźć w Holonecie. Są to między innymi zlecenia na przedstawicieli Zakonu jak i republikańskiej armii i policji. Pamiętacie pewnie państwo sprawę, którą opisywaliśmy blisko dwa lata temu, kiedy to został zamordowany komendant główny policji na Coruscant. Do dzisiaj nie namierzono sprawcy tego zabójstwa i co więcej nie widać żadnych oznak pracy nad tą sprawą.
Kolejnym ważnym aspektem poruszanym w raporcie jest szkolnictwo. Okazuje się, że istnieją takie regiony w przestrzeni NR gdzie są one towarem deficytowym. Przykładem mogą być Zewnętrzne Rubieże, które zdają się być niewygodnym tematem dla przedstawicieli senatu, którzy często używają określenia ?terytoria kontrolowane przez Huttów?. Widać wyraźnie, że władze naszego sąsiada chcą w łatwy sposób zwalić winę na kogoś innego ? ciekawe tylko dlaczego właśnie na typków znanych z prowadzenia groźnych grup przestępczych? Pytanie te zostanie pewnie bez odpowiedzi, gdyż pytani o to senatorzy odmawiają jakiegokolwiek komentarza. Poważnym problemem w szkolnictwie Nowej Republiki jest również jej mała dostępność dla zwykłych obywateli. Staje się już normą, że rodzice muszą przeznaczyć około połowy swej ciężko zarobionej pensji na wykształcenie swoich dzieci. Dla porównania można dodać, że Imperium zapewnia każdemu swojemu mieszkańcowi darmową edukację w każdej z naprawdę wielu szkół prowadzonych przez armię.
Senat postanowił przeznaczyć dodatkowe fundusze na walkę z nękającymi NR problemami. Niestety wedle ekspertów, z którymi się kontaktowaliśmy, nie przyniesie to żadnych wymiernych skutków, ponieważ problem nie leży w tej sferze, tylko w braku porządnego ustawodawstwa i braku prawdziwej i działającej kontroli. Mimo wszystko życzymy naszym sąsiadom owocnej walki z nękającymi ich problemami.
