Lora Lanith

Lora Lanith
Lora Lanith jest przywódczynią największego gangu grasującego w Dolnym Mieście na Taris. Dead Vulkars liczą, według ostatnich policyjnych raportów, ponad trzystu pełnoprawnych członków i niemal cztery razy tyle tzw. "zwolenników" muszących sobie zasłużyć na tatuaż z ośmioramienną gwiazdą.
Niewiele wiadomo o młodości i pochodzeniu Lory. Według różnych źródeł urodziła się albo na Taris, albo na Glee Anselm, skąd została uprowadzona przez handlarzy niewolników, jeszcze inni twierdzą, że jako szukająca szczęścia prostytutka przybyła z Nar Shaddaa. Wśród jej najbliższych doradców znajdą się tacy, którzy pamiętają ją jako szeregowego członka gangu, lecz właściwie żaden z nich nie wie kiedy i jak do nich dołączyła. Ona sama w żaden sposób nie odnosi się do plotek i swojej przeszłości w ogóle, a zapytana o młodość zmienia temat lub grozi bronią.
Bez względu na to, skąd się wzięło, nazwisko Lory znane w gangu stało się w roku 58 ABY, gdy zastrzeliła przywódcę Szalonych Rakghouli, konkurencyjnej bandy próbującej zagarnąć część terytorium Martwych Vulkarów. Tans Kovani słynął z organizacji orgii z udziałem obcych, szczególnie Twi'lekanek, których lekku były jego prawdziwym fetyszem. Lora samodzielnie dotarła do domów rozkoszy, z jakich mężczyzna korzystał i sprzedała się do jednego z nich, wcześniej ofiarowując jego właścicielowi chip kredytowy opiewający na sumę wystarczającą, by uzyskać pewność, że znajdzie się w kolejnej "dostawie". Atrakcyjna Nautolanka natychmiast przykuła uwagę Tansa, który nigdy wcześniej nie miał okazji uprawiać miłości z przedstawicielką jej rasy i szybko wylądowała z nim i kilkoma Twi'lekankami w łóżku. Gdy było po wszystkim, podobno miał wyszeptać jej do ucha, że zafundowanych przez nią erotycznych uniesień nie zapomni do końca życia - wtedy jeszcze nie wiedział jak krótkie ono będzie. Lora zaoferowała, że zostanie z nim na całą noc. Sama. Bezpłatnie. Oczywiście, zgodził się. Zmarł kilkadziesiąt minut później, gdy we śnie poderżnęła mu gardło nożem do obierania owoców.
Sukces ten był pierwszym na drodze kobiety na sam szczyt hierarchii Martwych Vulkarów. Szybko zauważono jej talent do zbliżania się do niczego niepodejrzewających ofiar i wbijania im wibrosztyletu w plecy, gdy te były najbardziej odsłonięte na atak. Przez jakiś czas sypiała z komendantem tarizjańskiej policji i wyciągała od niego informacje, które następnie przekazywała swoim ziomkom w Dolnym Mieście. To właśnie dzięki niej gang mógł skutecznie unikać służb porządkowych, podczas gdy konkurencja traciła całe transporty przyprawy czy broni konfiskowane przez mundurowych. W roku 66 ABY cała sprawa wyszła na jaw i Lora została aresztowana, a po krótkim procesie, skazana na wygnanie do Podmiasta - razem z wygadanym komendantem policji, zresztą. Martwi Vulkarzy nie zapomnieli o jednej z nich i zaatakowali konwój więźniów uwalniając Lanith od najgorszego losu, jaki może sobie wyobrazić mieszkaniec Taris. Krótko potem, Kyle Forto, przywódca gangu, mianował ją swoją zastępczynią.
Na sam szczyt hierarchii dotarła w 67 ABY, gdy Forto zginął w nieszczęśliwym wypadku w trakcie czyszczenia broni. Od tego czasu twardą ręką dowodzi Martwymi Vulkarami, których strefy wpływów i szeregi z każdym dniem rosną.
 
 
  • Mówi się, że Lora jest świetnym pilotem swoopów i airspeederów. Podobno czasem anonimowo udział w nielegalnych wyścigach.
  • Wyrok skazujący Lanith na wygnanie do Podmiasta wciąż jest prawomocny, dlatego kobieta rzadko opuszcza główną kryjówkę gangu, a w Górnym Mieście nie pojawiła się od wielu lat.
  • Czarujące spojrzenie, niewinna mina i flirt są jej najgroźniejszą bronią przeciwko mężczyznom. W stosunku do kobiet nadal częściej używa porządnego blastera.