Krwawa Gała - wasz ulubiony dziennikarz z półświadka donosi prosto z Tatooine. Hutt Yarlo zaginął, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Czytajcie dalej, by dowiedzieć się więcej.

      Hej, hej, hej! Tu Krwawa Gała, wasz ulubiony dziennikarz z półświatka. Mam dla Was nową wieść. Dla wielu może być to super wieść! Wieść MEGA. Mnie osobiście smuci ona trochę, ale to tylko ja: Hutt Yarlo zaginął. Tak jest! Yarla nie ma na Tatooine. Od wielu dni nie można go nigdzie spotkać. Kontrahenci i goście jego pałacu niecierpliwą się a dłużnicy zacierają ręce. Jeżeli masz jakieś zatargi z tym ślimakiem to możesz to uznać za swój szczęśliwy dzień. Choć na Twoim miejscu może nie cieszyłbym się jeszcze za szybko. Yarlo lubił znikać od czasu do czasu także i tym razem może się okazać, że wyjdzie gdzieś spod ziemi na światło dzienne. Póki co jednak wszystko wskazuje na to, że to zaginięcie jest... dużo bardziej poważne. Wiem co mówię, bo mam swoich informatorów nawet tam, w pałacu Yarla. Tak, tak, moje wy półgłówki, Krwawa Gała wie jak zbierać informacje.
      Ponoć na Tatooine kręci się nowy hutt. Ksorba. Młody jest, ale jeżeli myślisz, że uda Ci się go wydymać to wiedz, że jesteś chorym pojebem. Nie da się. Skurwiel jest twardy i już teraz działa prężnie by odbudować potęgę huttów na Tatooine. I wiecie co? Dobry jest w tym co robi. Yarlo może i był wielkim i miłosiernym... ale jeżeli Ksorba utrzyma swój obecny kurs to przerośnie swego sławnego krewniaka.
    To tyle. Będę trzymał rękę na pulsie, i jak tylko się czegoś dowiem dam Wam znać. Krwawa Gała, żegna się z Wami.

Już niebawem rozpocznie się tegoroczna odsłona Boonta Eve Classic na Tatooine!