W systemie Leritor na Zewnętrznych Rubierzach doszło do obrzydliwego aktu agresji. Bezbronna placówka górnicza padła ofiarą podstępnego i odrażającego ataku ze strony terrorystów zwących się ruchem oporu.


  

        Rafineria w pasie asteroid w systemie Leritor funkcjonowała nieprzerwanie od ponad stulecia, będąc jednym z głównych dostarczycieli paliwa w regionie. Z produkowanego przez nią dobra korzystały zarówno jednostki armii imperialnej, jak i zwykli mieszkańcy. Według otrzymanych przez nas informacji, atak nastąpił o poranku lokalnego czasu, gdy część personelu jeszcze spała. Stary frachtowiec koreliański eskortowany przez kilka myśliwców, zdołał uniknąć ognia artylerii naziemnej stacji i w samobójczym ataku rozbił się o wypełniony paliwem, przygotowany do odlotu imperialny transportowiec typu Mobquist. Gigantyczna siła wybuchu naruszyła przewody paliwowe, co doprowadziło do reakcji łańcuchowej.

     W wyniku ataku śmierć poniósł cały, liczący 127 osób personel, złożony głównie z imperialnych pracowników technicznych i członków Gildii Górniczej. Rodzinom ofiar składamy najszczersze kondolencje. By uczcić pamięć poległych, jutrzejszego dnia w samo południe lokalnego czasu, na Coruscant ogłoszone zostanie dziesięć sekund ciszy.

    Imperator Fen Daala tak skomentował wydarzenie:   

    "W tym tragicznym momencie nasze myśli są z rodzinami ofiar tego barbarzyńskiego ataku. Z całą stanowczością zapewniam, że winni tego wydarzenia poniosą karę, bez względu na koszty, jakie to za sobą pociągnie. [...]

     Głównodowodzącym stacji od trzech lat był kapitan Art Siluist, który miał zostać przeniesiony na Coruscant za standardowe pięć miesięcy.

 

 Link do wątku na forum: http://mglawicamocy.pl/viewtopic.php?f=179&t=2776#p52435

Dział: Holonet