Silverstellar wprowadza połączenia pasażerskie

Silverstellar Transport to dotychczas zajmowało się jedynie logistyką, dystrybucją towarów pomiędzy światami Jądra, Sektorem Korporacyjnym i Zewnętrznymi Rubieżami. Olbrzymie frachtowce przywożące na Naboo czy Dantooine droidy i elektronikę, a zabierające stamtąd żywność sprzedawaną później na Coruscant są najczęstszym obrazkiem kojarzącym się z tą firmą. W najbliższym czasie może się to zmienić, bowiem zarząd spółki zdecydował o rozszerzeniu profilu działalności i wprowadzeniu połączeń pasażerskich.


Jako pierwsze uruchomione zostanie połączenie na trasie Coruscant – Anaxes – Carida - Nak Shimor – Taanab. W tym samym tygodniu Silverstellar do dyspozycji pasażerów odda lokalne połączenia pomiędzy planetami w Sektorze Corusca. Ceny zależeć mają od tego jak wcześnie uda nam się zakupić bilet – pierwsi pasażerowie będą mogli podróżować pomiędzy Coruscant i Anaxes już za jeden kredyt plus jeden kredyt opłaty rezerwacyjnej. Każdy kolejny klient Silverstellar na danym kursie będzie musiał zapłacić już więcej. Aleesha Bryant

Jak zapewnia Aleesha Bryant, trzydziestosześcioletnia prezes Silverstellar Transport, firmie zależy na połączeniu niskich cen i komfortu podróży. Pasażerowie, oprócz miejsca w statku, w cenie biletu otrzymają również bezpłatny dostęp do sieci HoloNetu, a na pokładzie serwowane będą posiłki i napoje w przystępnych cenach – powiedziała na konferencji prasowej. 

Na holonetowej stronie przewoźnika zarezerwować można już bilety na trasach, które mają zostać uruchomione w drugiej kolejności – na trasie Coruscant – Taris, Taris – Bonadan, a także Coruscant – Korelia – Duro. W ciągu najbliższych tygodni standardowych Silverstellar będzie informował o kolejnych połączeniach pasażerskich. Aleesha Bryant zapowiedziała także, że w niedługim czasie przedstawiona zostanie luksusowa oferta firmy przeznaczona dla klientów, którym zależy na wyjątkowym komforcie podróży połączonym z prowadzeniem interesów w drodze.

W galaktycznej skali Silverstellar nie jest ani liderem, ani tym bardziej gigantem w branży, choć gwałtowny rozwój i nieustanne inwestycje pozwalają sądzić, że spółka ma ochotę zostać okrzykniętą jedną z najszybciej rozwijających się. W ciągu niecałych pięćdziesięciu lat standardowych firma przeobraziła się z małżeńskiej działalności gospodarczej opartej na zardzewiałym trampie w nowoczesne, sprawnie zarządzane przedsiębiorstwo logistyczno-transportowo-handlowe, na którego flotę składa się już ponad dwieście frachtowców i kilkanaście promów pasażerskich.

W zeszłym roku Silverstellar Transport udało się wygrać serię przetargów na obsługę logistyczną producentów żywności na Naboo. Szacuje się, że łączna wartość kontraktów podpisanych przez Aleeshę Bryant w tym tylko roku opiewać może nawet na miliard kredytów. Spółka na początku tego roku zadebiutowała na galaktycznej giełdzie, gdzie pierwszego dnia jej akcje osiągnęły wartość 42 cr, by po miesiącu osiągnąć pułap 67 cr. Dziewięćdziesiąt procent akcji należy do Aleeshy, Jasona i Davida Bryantów – dzieci założycieli firmy. Eksperci spodziewają się, że w najbliższym czasie akcje Silverstellar znów pójdą w górę i wtedy rodzeństwo może zechcieć sprzedać część z nich.

Yvonne Cinn

Silverstellar logo

Więcej w tej kategorii: Atak na Dantooine »